Nie bez powodu maj nazywany jest najpiękniejszym miesiącem w roku. Świeżość przyrody, barwy kwiatów, śpiew ptaków, to wszystko zachwyca i niemalże odruchowo kieruje nasze myśli ku Stwórcy. A On w swej hojności podarował ten miesiąc z całym jego bogactwem Matce swojego Syna. Tak więc w najpiękniejszym miesiącu czcimy Najpiękniejszą z kobiet.

Jaki wyraz naszej czci sprawić Jej może większą radość, niż bogactwo i piękno stworzonego świata? Nasza polska pobożność podpowiada uczczenie Jej poprzez nabożeństwa majowe i wyśpiewywane dla Niej wezwania litanii. A czego Ona pragnie? Ewangeliści zapisali zaledwie kilkanaście Jej słów, ale wsłuchując się w nie, bez trudu odczytujemy pragnienie Jej Serca. Najpierw te ze sceny Zwiastowania: „Oto ja Służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa”, mówią o Jej zaufaniu i posłuszeństwie Bogu. A potem w Kanie Galilejskiej zachęca: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. Otrzymujemy więc zaproszenie do posłuszeństwa Bogu wyrażone słowami i przykładem Jej życia. O sprawy Boże zabiegała też, podczas objawień w Fatimie, gdy przez dzieci przekazywała światu wezwanie do nawrócenia i pokuty. Dobrze jest zaszczepić w dziecięcych sercach umiłowanie oddawania czci Maryi w taki sposób, jak od wieków czynią to Polacy, ale musimy im też uświadomić, że na ich modlitwy i małe wyrzeczenia Ona bardzo liczy. W tym roku obchodzimy setną rocznicę objawień fatimskich. Opowiedzmy naszym pociechom, że to właśnie do dzieci przyszła Fatimska Pani i prosiła je nie tylko o modlitwę, ale i pokutę. To znak, są one dla Niej ważne i liczy na ich współpracę. Pomocne tu będą nasze opowieści, lektura książeczek dla dzieci czy projekcja filmów, dostępnych na rynku, ale przede wszystkim musimy sami dać im przykład naszego przejęcia się i posłuszeństwa prośbom Maryi. Pięknie jest ozdobić wizerunki Matki Bożej kwiatami, które w maju Pan Bóg wkłada nam prawie do rąk. Ale musimy nauczyć dzieci, że do tych bukietów włożyć należy to, co naprawdę sprawi Jej radość: piękno czystych serc, modlitwę, posłuszeństwo Bogu i małe dziecięce wyrzeczenia.